Witam, swego czasy byłem częstym gościem proszącym o pomoc. Jakoś moje kłopoty się skończyły, ale niestety od kiedy temp. spadły poniżej 10 C. Po dłuższym postoju, zwłaszcza po nocy mam problem z zapaleniem. Trzeba było kręcic i to coraz dłużej. Po odpaleniu były kłęby białego dymu. Dzisiaj umówiłem się na wizytę u Roberta z Tune-Up z Gdańska. Ale nie wiem jak mam dojechac bo przed chwilą w trakcie długiego kręcenia rozrusznik przestał się wogle odzywac, akumulator jest naładowany, a przekrecenie kluczyka nic nie daje, nie ma zadnego zwiekszonego poboru. Po prostu cisza. Będę wdzieczny za każdą sugestię!
Stacyjka niedawno wymieniana, co do reszty to bede walczyc jutro. Dam znac (mam nadzieje) co znowu sie przytrafilo najgorszemu z 10 do tej pory moich samochodow.
Ja stawiam na problemy z rozrusznkiem - tylko zgaduję.
Napisz koniecznie jak się sprawa zakończyła bo - jak widzisz - tyle mądrych głów a prawie zero pomysłów :evil: .
Życzę szybkiego (i taniego) załatwienia problemu.
90 KM i uważam, że wystarczy - czy coś mi dolega ?
trakcie długiego kręcenia rozrusznik przestał się wogle odzywac
wieści nie są dobre,
1. spalone połączenia od szczotek ( tanio naprawisz )
2. spalone uzwojenie ( drogo, do wymiany rozrusznika włącznie)
3. spalony elektromagnes (tzw. bendix)
4. jeśli masz szczęście to odłączył się kabel od sterowania elektromagnesem.
Zamieszczone przez marekzu
sprobuj na krotko podac kablem napiecie na rozrusznik
tylko daj na luz bo Cię auto przejedzie. jeżeli zakręci odpada pkt.1 i 2
nie kręć go tylko długo bo wtedy to na pewno spalisz uzwojenie.
pzdr.
Komentarz